Dzieci bardzo szybko dorastają. Nie obejrzysz się, a już są zbuntowanymi nastolatkami, potem młodymi dorosłymi, aby w mgnieniu oka wejść w dojrzałą dorosłość. Warto jednak zachowywać te wszystkie momenty, które udało się Ci uwiecznić. Można chować zdjęcia w albumach lub na dyskach swoich komputerów, jednak o wiele lepszym pomysłem jest zagospodarowanie ścian i zwieńczenie ich zdjęciami Twoich dzieci. Jak jednak się za to zabrać, aby wyglądało to estetycznie i efektownie?
Plan domowej wystawy – wybór ściany i zdjęć
Zaplanowanie galerii we własnym domu nie jest czymś trudnym, jednak wymaga przeprowadzenia kilku niezbędnych kroków. Dopiero wtedy osiągniesz wymarzony efekt. Na początek należy wybrać ścianę, na której zamierzasz powiesić fotografie. Skoro wystawa ma być czymś, z czego będziesz odczuwać dumę, najlepiej wybrać tę najlepiej widoczną. Dzięki temu każdy gość ją zobaczy i będzie w stanie podziwiać drogę, jaką pokonały Twoje dzieci podczas dorastania. Jeśli masz już ją wybraną, pierwszy krok ku stworzeni wymarzonej galerii zdjęć został wykonany.
Ze zdjęciami dzieci bywa tak, że ma się ich cały ogrom. I mimo największych chęci, nie dasz rady wszystkich umieścić na ścianie, nawet ustawiając je tuż obok siebie. Dlatego zdecyduj się tylko na co najwyżej kilkanaście z nich. Przejrzyj albumy, dyski zewnętrzne i wszystkie inne nośniki, na których trzymasz fotografie sprzed lat. Może okazać się, że znajdziesz tego naprawdę sporo. Jednak nie poddawaj się i wybierz te najbardziej estetyczne i budzące w Tobie najwięcej emocji. Bo właśnie takie są najbardziej wartościowe.
Jakie wymiary zastosować i jak skomponować zdjęcia?
Skoro fotografie zostały już wybrane, należy zaplanować rozmieszczenie ich. Choć w internecie z pewnością znajdziesz wiele poradników, jakimi zasadami kierować się podczas ustawiania swojej wystawy, najlepiej jest zaufać swojemu poczuciu estetyki. Dzięki temu nadasz jej swój własny, indywidualny charakter, który goście na pewno docenią.
Bardzo ważną kwestią jest decyzja co do wielkości wydruków. Nie warto się ograniczać, choć nadal należy brać pod uwagę fizyczne ograniczenia. Powierzchnia ściany oraz znajdujące się obok niej meble powinny współgrać z powieszonymi fotografiami. Weź pod uwagę także wielkość przerw, jakie chcesz zastosować między poszczególnymi obrazami. Jeśli nie weźmiesz ich pod uwagę, wydruki mogą okazać się zbyt duże i zupełnie nie pasować do zaplanowanej aranżacji.
Obrazy czy fotografie?
Zostaje jeszcze decyzja, co dokładnie chcesz zamieścić na ścianie. Oczywiście możesz wybrać standardowe fotografie, które włożysz w antyramy, jednak istnieje też inna opcja. Fotoobrazy to wydruki na płótnie, które zostały naciągnięte na krosno malarskie. W naszej ofercie mamy obrazy różnej wielkości. Minimalne wymiary wynoszą 30 x 30 cm, jednak możemy stworzyć produkt szeroki nawet na 150 cm! Tego rodzaju dzieła będą prezentować się o wiele bardziej widowiskowo na Twojej ścianie niż zdjęcia w antyramie.
Domowa wystawa – krok po kroku
Plan stworzony, wszystkie decyzje co do wymiarów, kompozycji oraz odpowiedniego produktu podjęte. Zostaje wziąć młotek, gwoździe i powiesić obrazy, prawda? Choć wydaje się to najprostszym rozwiązaniem, to jednak nie tak łatwo rozmieścić wszystko tak, jak sobie tego życzymy. Istnieje o wiele lepszy pomysł, który pozwoli na dokładne umiejscowienie wszystkich zdjęć. Będziesz potrzebować:
- duży papier lub gazetę,
- taśmę malarską,
- nożyczki lub nożyk uniwersalny,
- gwoździe,
- młotek.
Na początek odrysuj na papierze lub gazecie przygotowane fotoobrazy lub antyramy, a następnie wytnij szablony. Następnie chwyć taśmę malarską i przygotowane wzory przyklej do ściany w miejscach, gdzie będą miały znaleźć się obrazy. Dzięki zastosowaniu taśmy malarskiej możesz mieć pewność, że powierzchnia nie zostanie uszkodzona. Skoro rozstawienie zostało przeniesione na mur, możesz zacząć wbijać gwoździe w centrum górnego brzegu poszczególnych szablonów. Ostatnim krokiem jest sukcesywne podmienienie wszystkich szablonów na obrazy. W ten sposób zachowasz zaprojektowany układ, a galeria będzie prezentować się olśniewająco.